Dziś jest czwartek, 06.11.2025, imieniny Feliksa, Leonarda
Wielkość tekstu:
A A+ A+
Jesteś tutaj: Strona główna » Referat Organizacyjny » Aktualności » Przyszedł nowy rok, czas zacząć myśleć o akcyzie

Przyszedł nowy rok, czas zacząć myśleć o akcyzie

akcyza

Jeszcze przez styczeń zbieramy faktury a wraz z 1 lutego ruszamy do urzędu składać wnioski. I tu trzeba zapamiętać w lutym, bo wnioski złożone wcześniej lub później skutkują decyzją odmowną. Pora w przeciwieństwie do drugiej tury składania wniosków jest dobra. Miejmy nadzieję, że przyprószone śniegiem pola będą smacznie spać a wtedy znajdzie się chwila na formalności. Nie ma ich całe szczęście zbyt wiele, krótki wniosek w niezmienionej formie raczej nikomu nie stwarza problemu a jeśli nawet, to w urzędzie ma kto pomóc. Jak zwykle zabrać ze sobą należy faktury dokumentujące zakup oleju napędowego w okresie od 01.08.2014r. do 31.01.2015r., dowód osobisty, numer konta, mile widziany będzie też nakaz podatkowy.

Stawka zwrotu niestety mimo cichej propozycji zawrotnego wzrostu o jeden grosz, zostaje na niezmienionym poziomie 0,95 zł. Nie gardźmy jednak żadnym groszem, bo na każdego trzeba w taki czy inny sposób zapracować.

Zasady zwrotu podatku akcyzowego pozostają niezmienione. Limit roczny ustalamy poprzez przemnożenie ilości użytków rolnych przez liczbę 86. Mnożąc to dalej przez wspomniane wcześniej 0,95 zł uzyskamy kwotę zwrotu jaki przysługuje nam na dany rok. Zakładając np., że mamy 6 ha użytków rolnych, w 2015 roku otrzymamy 490,20 zł zwrotu.

Uwaga liczą się dzierżawy, jeśli mamy więc umowę spisaną w jakiejkolwiek, byle pisemnej formie zabierzmy ją ze sobą do urzędu w lutym, po to aby w pierwszym okresie ustalić prawidłowy przysługujący nam limit. I tu serdeczna prośba, żeby żadnym podpisanych umów nie chomikować na później, bo wprowadza to pewien zamęt w drugim okresie akcyzowym.

Jeśli chodzi o harmonogram, to pozostaje on niezmieniony. Pierwszy wniosek w lutym, decyzja w marcu, w kwietniu pieniądze. Jedziemy do stacji paliw, tankujemy, bierzemy fakturę, bo tym razem jest za co i cała historia powtarza się w sierpniu. Niestety drugi termin moim zdaniem odrobinkę nieudany, ale skoro można zyskać a raczej odzyskać poniesione koszty to zawsze warto odpocząć chwilę od żniw. Czas już nam kiedyś pokazał, że nawet kombajny na urzędowym parkingu się mieszczą, więc nawet prosto z pola zapraszamy.

DF


Pozostałe aktualności