Ta posesja to wzór ładu i harmonii, gdzie estetyka gra pierwsze skrzypce. Znajdziemy tu różnorodne pod względem gatunkowym rabaty i elementy architektury ogrodowej. Mamy tu przyjemny taras, altanę, a nawet ukryty za nią domek dla dzieci ze zjeżdżalnią. Oglądając zakątki tego miejsca, komisja nie mogła wyjść z podziwu wszechobecnego porządku. Wygląda na to, że Państwo Musiałowscy dopięli wszystko na ostatni guzik. Pozytywne wrażenie robi już samo zagospodarowanie wejścia do domu, ale chyba największy urok znajdziemy na tyle podwórka, gdzie sposób zagospodarowania przestrzeni zapewnia jej właścicielom odizolowanie się od sąsiedztwa i przyjemną prywatność.
Drugie miejsce na podium i nagrodę w wysokości 500 zł otrzymali w tym roku Państwo Alicja i Dariusz Dębińscy ze Żdżenic.
Ta posesja to niewielki teren, na którym wykorzystano każdy skrawek nadając temu miejscu niezwykle urokliwy charakter. Na posesji znajdziemy dojrzałe, ładnie formowane nasadzenia, czarujący zakątek z kapliczką, miejsce do wypoczynku i zabawy, a nawet przydomowy warzywnik. To przykład jak w tak niewielkiej przestrzeni można stworzyć wspaniałe miejsce do życia, gdzie w cieniu zadbanej roślinności można wypocząć po wyczerpującym dniu w pracy. Dodatkowym atutem tej posesji jest duża ilość powierzchni biologicznie czynnej, co jest niezwykłe w erze powszechnej betonozy.
Trzecie miejsce i nagrodę w kwocie 300 zł otrzymała posesja Pani Ireny Janik również ze Żdżenic.
To istna kraina baśni. Wkraczając w to miejsce można się poczuć jak „Alicja w krainie czarów”. Wśród wielobarwnych rabat znajdziemy liczne niespodzianki takie, jak: wróżki, krasnale, żaby na hamakach, przy pełnym kolorowych rybek oczku wodnym, a nawet genialnie wręcz zaaranżowaną makietę kolejową z żywymi roślinami w kompozycji. To magiczna kraina w każdym calu, pełna barw i fantazji. Od rozmiarów i barw samych róż i ostróżek można dostać zawrotu głowy. Właścicielka ma niewątpliwie pełne ręce roboty, bo ogród jest bardzo duży, a przy tym bardzo starannie wypielęgnowany.
Mimo, że wszystkie posesje nas urzekły podium liczy tylko trzy miejsca, a szkoda, bo pozostałe posesje to również wspaniałe miejsca. Dlatego też bardzo dziękujemy za udział w konkursie pozostałym uczestnikom.
Dziękujemy Państwu Emilii i Mariuszowi Andrzejczakom z Malanowa. Ich posesja, to niewielka przestrzeń ze wspaniałymi rabatami, uroczym zakątkiem wypoczynkowym, a nawet warzywnikiem, który zapewnia właścicielom zdrowe smakołyki. Na szczególną uwagę zasługuje w tym miejscu, sporych rozmiarów rabata główna. Mamy tu różnorodne pod względem gatunkowym nasadzenia, które mimo to łączą się w spójną, przyciągającą oko całość. Wydaje się, że nawet profesjonalista z branży projektowania ogrodów nie powstydziłby się takiego założenia ogrodowego. Gratulujemy więc właścicielom talentu w tym kierunku.
Dziękujemy Państwu Katarzynie i Januszowi Wędzikom z Miłaczewa. Ich posesja to sielski zakątek ukryty w głębi pól. Jeszcze przed bramą, przystając przy ogromnych głazach zauważyliśmy, że to zadbane i intrygujące miejsce. A ciekawsze dopiero nastąpiło. Właścicielka ogrodu zgromadziła kolekcję interesujących roślin w przydomowej rabacie, za którą sprytnie ukryła całkiem spory warzywnik. To miejsce wypielęgnowane, przemyślane kompozycyjnie a przy tym nieco romantyczne. Szczególną uwagę przykuwa wejście do domu z ławeczką, która aż woła przysiądź na chwilkę, odpocznij. Tymczasem pracy tu aż nadto, co widać, bo bez pracy nie da się utrzymać tak wypielęgnowanego obejścia.
Dziękujemy również Państwu Aleksandrze i Sebastianowi Różańskim z Grąbkowa. Ich posesja to dość dużych rozmiarów przestrzeń z głównymi nasadzeniami skupionymi wokół domu, przy wejściu i tarasie. To dobre, przemyślane założenie, bo właściciele każdego dnia cieszą się pięknym otoczeniem. Państwo Różańscy mają tu sporo miejsca dla siebie, znaleźli więc przestrzeń na ogromny trawnik, drzewa, dorodne trawy ozdobne, a nawet zakątek warzywny.
Wszędzie pięknie i właśnie o to chodzi. Dbajmy o swoje podwórka, które tak wiele mówią o nas samych. W wypielęgnowanej przestrzeni milej się przebywa. Zadbane podwórko przyciąga wzrok i zachęca do odwiedzin. Dlatego to nic złego, że oko zazdrosnego sąsiada czasem ucieka w stronę naszego ogrodu, bo to znaczy, że nasz trud się opłaca i mamy, nie bójmy się tego powiedzieć „swój mały raj na ziemi”.
Zapraszamy do udziału w kolejnych edycjach konkursu. Chwalmy się, skoro jest czym, bo nasza gmina i wasze podwórka ciągle pięknieją.
Dawid Misiek i Dorota Frątczak
GALERIA: