W Malanowie upamiętniono babcię Fryderyka Chopina

Na cmentarzu parafialnym w Malanowie, odsłonięto pomnik Antoniny Krzyżanowskiej – babci Fryderyka Chopina od strony matki. Uroczystość odbyła się w piątek 17 listopada br.

Symbolicznego aktu odsłonięcia dokonali Wójt Gminy Malanów – Ireneusz Augustyniak oraz Ryszard Sławiński – członek zarządu Towarzystwa im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Kwiaty pod pomnikiem złożył Przewodniczący Rady Gminy Malanów – Karol Płóciennik a także przedstawiciele Sołectwa Żdżenice na czele z radną Grażyna Harasną. Antonina Krzyżanowska ostatnie lata swojego życia spędziła właśnie w Żdżenicach wraz ze swoją córką (Marianną Bielską) oraz zięciem (Leonem Bielskim).

Pamiątkowa tablica znalazła się również wewnątrz zabytkowej malanowskiej świątyni. To właśnie w tym kościele odbył się pogrzeb babci Chopina. Co prawda obecny kościół zbudowany został w latach 1871-1874 to jednak do jego budowy wykorzystano materiał z poprzedniego kościoła. Dodatkowa świątynia wcześniej położona była w innym miejscu (na południe od obecnego miejsca). Tam tez znajdował się pierwotny cmentarz i to właśnie tam musiała zostać pochowana Antonina Krzyżanowska. Obecny malanowski cmentarz powstał w II poł. XIX w.

Jak można przeczytać w artykule „Nowe odkrycia genealogiczne dotyczące dziadków Fryderyka Chopina” (Rocznik Chopinowski nr 28) Dzięki wieloletnim badaniom archiwalnym przeprowadzonym przez Piotra Mysłakowskiego i Andrzeja Sikorskiego, wiedza o losach polskich dziadków Fryderyka Chopina została znacznie wzbogacona. Z odnalezionego już dużo wcześniej aktu zgonu Jakuba (Świętosławice, 1805)wynikało, że pozostawił wdowę, Antoninę i dwie córki, Mariannę i Justynę. Wiadomo, że Justyna pół roku później wyszła za mąż w Brochowie za Mikołaja Chopina. Było więc oczywiste, że matkę wdowę zabrała do siebie starsza córka, Marianna Bielska. Nie było wiadomo dokąd. Zagadkę tę wyjaśnił niedawno odnaleziony akt zgonu Marianny Bielskiej oraz akt zgonu Antoniny Krzyżanowskiej. Oba zgony nastąpiły we wsi Żdżenice w gminie Malanów koło Turku. Zgony zgłosił szlachcic Leon Bielski, mąż i zięć zmarłych kobiet, określony jako „komornik”. Można się domyślać, że dzierżawił jakieś gospodarstwo rolne, a jego status społeczno-majątkowy nie był wysoki.

Rok temu poznaliśmy szczegóły tej historii podczas spotkania „Malanowskie ślady Chopina” o którym pisaliśmy tutaj https://ro.malanow.pl/aktualnosci/malanowskie-slady-chopina-odkryte

Fryderyk Chopin to nasz najwybitniejszy kompozytor, wobec tego zrozumiałe jest, że badacze ciągle poszukują wszelkich śladów i powiązań rodzinnych z wybitnym muzykiem. Zapewne pozostaje jeszcze wiele niewyjaśnionych pytań związanych z pobytem całej trójki na malanowskiej ziemi, ale to już szansa dla lokalnych badaczy historii. Być może uda nam się poznać jej dalszy ciąg.

Malanów to kolejne miejsce w subregionie konińskim (po Żychlinie i Brdowie) związane z rodziną Chopina.

DM